Hulajnogi elektryczne z impetem wjechały na nasze ulice i ścieżki rowerowe. Stały się szybkim, wygodnym i często tanim sposobem przemieszczania się po mieście. Jednak wiele osób wciąż nie do końca wie, kiedy jazda hulajnogą jest całkowicie legalna, a kiedy można narazić się na mandat. Warto znać podstawowe przepisy, żeby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji i niepotrzebnych kosztów.
Gdzie i kiedy można legalnie jeździć hulajnogą elektryczną?
Zacznijmy od tego, że hulajnoga elektryczna nie jest już traktowana jak zabawka, tylko jak pełnoprawny uczestnik ruchu drogowego. To oznacza, że obowiązują ją konkretne zasady. Najważniejsza reguła jest taka: hulajnogą elektryczną można poruszać się po drodze dla rowerów. To jest pierwszeństwo – jeśli jest ścieżka rowerowa, właśnie tam powinieneś się kierować.
Jeżeli nie ma ścieżki rowerowej, hulajnogą można jechać po jezdni, ale tylko wtedy, gdy obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 30 km/h. Hulajnogą nie wolno jeździć po drogach szybkiego ruchu ani ulicach z wyższym limitem prędkości. Jeżeli nie ma ani ścieżki rowerowej, ani odpowiedniej jezdni, wolno korzystać z chodnika, ale z pewnymi ograniczeniami. Na chodniku piesi mają zawsze pierwszeństwo, a osoba na hulajnodze powinna poruszać się z prędkością zbliżoną do chodu i zachowywać szczególną ostrożność.
Ważny jest też wiek. Osoby powyżej 18. roku życia mogą jeździć hulajnogą bez żadnych dodatkowych dokumentów. Młodsze osoby, w wieku od 10 do 18 lat, muszą mieć kartę rowerową lub prawo jazdy kategorii AM, A1, B1 albo T. Dzieci poniżej 10. roku życia mogą jeździć hulajnogą elektryczną tylko w strefie zamkniętej, na przykład na podwórku, pod opieką osoby dorosłej.
Za co grozi mandat? Najczęstsze przewinienia
Chociaż hulajnoga wydaje się niewinna, mandat można dostać całkiem łatwo. Jednym z najczęstszych powodów kar jest jazda po chodniku zbyt szybko i nieostrożnie, czyli stwarzanie zagrożenia dla pieszych. Policja ma prawo zatrzymać i ukarać osobę, która zignoruje zasady pierwszeństwa na chodniku. Mandaty mogą być również nakładane za jazdę po jezdni z dozwoloną prędkością powyżej 30 km/h, za korzystanie z hulajnogi bez odpowiednich uprawnień, jeśli jest się osobą niepełnoletnią, oraz za przewożenie pasażerów – hulajnoga elektryczna jest przeznaczona wyłącznie dla jednej osoby.
Kolejnym częstym przewinieniem jest przekraczanie dozwolonej prędkości na ścieżkach rowerowych. Choć hulajnogi często osiągają około 20-25 km/h, niektórzy próbują je przerabiać lub korzystają z modeli, które pozwalają jechać szybciej. To może skończyć się nie tylko mandatem, ale także zatrzymaniem hulajnogi.
Ważna sprawa – alkohol. Wiele osób myśli, że hulajnoga to nie samochód, więc można po imprezie spokojnie na niej wracać. Niestety, przepisy mówią jasno – osoba poruszająca się hulajnogą elektryczną w stanie nietrzeźwości podlega takim samym karom jak rowerzysta. Mandat może wynieść nawet kilka tysięcy złotych, a w skrajnych przypadkach sprawa może trafić do sądu.
O czym jeszcze warto pamiętać?
Przepisy dotyczące hulajnóg zmieniały się w ostatnich latach i nie wszyscy zdążyli się z nimi zapoznać. Warto pamiętać, że na hulajnodze nie wolno rozmawiać przez telefon trzymany w ręku. To może nie tylko skończyć się mandatem, ale też spowodować groźny wypadek. Wymagana jest pełna koncentracja i kontrola nad pojazdem.
Nie można też jeździć hulajnogą pod prąd, przejeżdżać przez przejście dla pieszych bez zatrzymania się lub wjeżdżać na nie bez schodzenia z hulajnogi – na pasach należy prowadzić hulajnogę obok siebie.
Choć kask nie jest obowiązkowy, zdecydowanie warto go zakładać – zwłaszcza przy większych prędkościach. Wypadki z udziałem hulajnóg zdarzają się coraz częściej, a ochrona głowy może uratować zdrowie, a nawet życie.
Hulajnoga to świetny środek transportu, ale wymaga znajomości przepisów i zdrowego rozsądku. Wystarczy przestrzegać kilku zasad, żeby jeździć legalnie i bezpiecznie. A kiedy nie wiemy, co wolno? Najlepiej wtedy po prostu się zatrzymać i upewnić. To prostsze i tańsze niż płacenie mandatu.